„Ja nie wiem, czy podczas wystąpienia ministra nie wystąpił ‘pogłos filipiński’” – stwierdził na antenie Polsat News Stanisław Tyszka z Konfederacji, komentując przemówienie Marcina Kierwińskiego. Z kolei Wojciech Kolarski z Kancelarii Prezydenta RP powiedział, że wydarzenie „miało charakter tragifarsy”.

Nie milkną echa zastanawiającego wystąpienia Marcina Kierwińskiego w czasie centralnych obchodów Dnia Strażaka.

CZYTAJ TAKŻE: Wszystkie trzy główne argumenty Kierwińskiego nie wytrzymują krytyki. „To może być afera dużo większa niż sądzimy”

Na antenie „Polsat News” rozmawiano o tym, co właściwie się wydarzyło.

Wyglądało to niezbyt dobrze

Ja mam tutaj swoje wątpliwości co do tej całej sytuacji. Nie jest to sprawa kluczowa dla przyszłości naszego kraju

— powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Horała.

W obronę szefa MSWiA wziął natomiast przewodniczący Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej poseł Zbigniew Konwiński. Według niego, „to, że się tym zajmujemy, jest rzeczywiście żenujące”.

Czasem tak bywa, że swój głos słyszy się z opóźnieniem na publicznych wystąpieniach. Wówczas bardzo ciężko się mówi

— stwierdził.

Tam wystąpiły problemy techniczne

— dodał, powtarzając tłumaczenia na ten temat samego Kierwińskiego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Marcin „pogłos” Kierwiński. Dźwiękowiec powątpiewa w wyjaśnienia szefa MSWiA ws. nagłośnienia. „Nie ma takiej opcji”

Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek z Lewicy również jest zwolennikiem szybkiego zamknięcia sprawy.

Wyglądało to niezbyt dobrze. Na szczęście, była szybka reakcja. Trzeba zamknąć ten temat

— stwierdził.

Odniósł się również do badania alkomatem, któremu poddał się Kierwiński. „Nie wyobrażam sobie sytuacji, że te wyniki zostały sfałszowane” – powiedział Śmiszek.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kierwiński dmuchnął w alkomat. Wątpliwości, pytania i memy. „Kim jest Ewa Burnett?”, „Pytanie czy istnieje”, „Burnett wieczorową porą”

Przygody prezydenta Kwaśniewskiego

Mniej wyrozumiały dla dla szefa MSWiA był Stanisław Tyszka z Konfederacji.

Ja nie wiem, czy to nie jest taki „pogłos filipiński”, nawiązując do wieloletnich przygód byłego prezydenta Kwaśniewskiego

— zaznaczył. „Miliony ludzi widziało to nagranie, niech obywatele wyciągną swoje wnioski” – dodał.

Minister był ewidentnie niedysponowany, nie wiemy, z jakiego powodu

— podkreślił Tyszka.

Prezydencki minister Wojciech Kolarski powiedział natomiast, że „nie ten wczorajszy występ, tylko pięć miesięcy sprawowania władzy w ministerstwie – to jest powód do tego, żeby krytykować ministra Kierwińskiego”.

To był bardzo zły, słaby minister

— stwierdził, dodając, że to co się wydarzyło w czasie obchodów Dnia Strażaka „miało charakter tragifarsy”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy policja kryje Kierwińskiego? „Ad Vocem”: Czy był na komendzie monitoring, który utrwalił moment dmuchania ministra w alkomat?

Polsat News/kot